Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 130 ha, 119 ha, 127 ha. |
---|---|
głębokość | Maks. - 36,1 m, śr. - 9 m. |
dno | Miejscami muliste i żwirowe. |
dostępność | Dość dobra. Do zbiornika dojechać można szosą z Rucianego na północny - wschód, do Wejsun. W Wejsunach skręcamy w prawo do Pisza. Po około 4-5 km po lewej stronie szosy natkniemy się na śródleśny parking, dalej ścieżką leśną dojdziemy do jeziora. |
ośrodki | Brak. |
kąpieliska | Brak. |
wypożyczalnie | Brak. |
brzegi | Na ogół wysokie i strome, dobrze rozwinięta linia brzegowa. |
miejscowość | Wejsuny, Karwik, Snopki, Końcewo, Ruciane - Nida, Pisz. |
miejsca | Popielno i Stacja Badawcza PAN. |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Bezodpływowe jezioro w Puszczy Piskiej. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
Michał ZGREDZIO999@interia.eu
23 stycznia 2009
Wybieram się nad to jezioro w najbliższym czasie, zimą z wędką, ale nie wiem czy warto ją brać z sobą. Ktoś może wędkował tam zimą? Czego można się spodziewać z tej wody spod lodu?
konserwator konswie@op.pl
9 stycznia 2009
brak dojazdu do jeziora wszędzie zamknięte zielonymi szlabanamy.
Rafal djahmed@interia.pl
29 sierpnia 2006
Zgadzam sie z ludzmi piszącymi tutaj, Jegocin to chyba najpiękniejsze jezioro w Polsce, dlatego warto o nie zadbać, a już na pewno nie robić tego co można zobaczyć na jednym ze zdjeć, nie wiem czy niektórym mózgu brakło czy jak??!!.
Niestety druga strona medalu to ZŁODZIEJE, którzy wiedzą jak to jezioro jest usytułowane i ile zajmuje dojście nad wodę, w tym roku wizyta nad nim kosztowała mnie radio, przestrzegam zatem wszystkich, którzy chcą tam pojechać żeby pamietali o tym, że cos takiego ma tam często miejsce. Pozdrawiam!!
mazur guardian20@wp.pl
24 lipca 2006
bylem nad jegocinem tydzien temu woda nadal pieknie krystaliczna ale jak ktos napisal ubywa jej.bardzo kocham mazury tam jest moj dom pomimo ze mieszkam w warszawie rodzilem sie w piszu tak wiec kazde jezioro zsnam na wylot i boli mnie to co wyprawiaja pseudoturysci nad brzegami naszej wody. zwrocmy czasami uwage tych ktorzy nie szanuja naszej wody bo za 20 laqt nawet mniej nie bedziemy lezec i pluskac sie w pieknych wodach kochanego jeziora jegocin tylko bedziemy omijac to miejsce szerokim lukiem dlastego ze smierdzi nasza glupota nie zna granic bo zyjemy chwila a chwila zgobi nasze jeziora ktorymi osoby mieszkajace od urodzenia w betonowych osiedlach racza sie a potem maja wszystko w dupi...... a my bedziemy cierpiec bo naszych jezior juz nie bedzie
malek malek83@gazeta.pl
17 czerwca 2006
Jeziorko faktycznie fajne, niestety pełno owadów skutecznie uprzykrzających życie oraz (z tego co zaobserwowałem) wzrastająca liczba rozbojów na "parkingu" - podczas moich ostatnich pobytów tam poleciała tylna szyba w samochodzie (nie szczypali się) i jeden pojazd odjechał bez wiedzy właściciela