Dodano: 4 stycznia 2010
Zbiornik znajduje się na wysokości 115 m n.p.m. (SSW - woda średnia z wielolecia - 114,81 m n.p.m.).
Warszawskie, Pisz, Rostki. | powierzchnia | 1808 ha, 1887 ha (1991r.). |
|---|---|
| głębokość | Maks. - 31,8 m ; śr. - 8 m (1991r.). |
| ryby | wzdręga, sum, boleń, sandacz, płoć, okoń, lin, krąp, karaś, szczupak, węgorz |
| użytkownik rybacki | Polski Związek Wędkarski Zarząd Główny |
| dostępność | Dobra. |
| ośrodki | Camp Pisz (w Piszu) - pole namiotowe, przystań jachtowa. |
| kąpieliska | Strzeżona plaża w Camp Piszu. |
| wypożyczalnie | Czartery jachtów w ośrodku Camp Pisz |
| brzegi | Południowo-wschodnie strome i zalesione, północne płaskie, bagniste i bezleśne. |
| miejscowość | Pisz, Rostki. |
| hobby | Żeglarstwo (szlak Mikołajki-Pisz), turystyka kajakowa (jezioro stanowi początek szlaku rzeki Pisy, natomiast rzeką Wilkus, jeziorem Kocioł, rzeką Białawką, jeziorem Białoławki i rzeką Wyszką prowadzi szlak kajakowy na jez. Śniardwy). |
| podsumowanie | |
| dodatkowe informacje | Drugie połączenie ze Śniardwami (sztuczne) stanowi Kanał Jegliński. Jezioro Roś składa się z trzech prawie równoległych rynien połączonych łagodnymi zakolami. Łączna długość wszystkich rynien wynosi ok. 25 km. |
| inne | W sprawie legend jeziora Roś, akurat ta o niemieckim samolocie jest prawdą. Więcej nawet - spadł także na las w pobliżu Rostek Junkers-Stukas. O mniejszych wypadkach i lądowaniach awaryjnych nie ma nawet co wspominać. A skąd te samoloty? - to proste [zobacz więcej] |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
hanys hanys@vp.pl
11 kwietnia 2008
Piratowi. Wielka Pętla Mazurska imienia Hanysa, którą przepłynę kajakiem w tym roku, nie będzie żeglowna. Jachty nie mają szans. Na Wyszce jest jaz, na Białoławce próg, końcówka Rosia zabagniona. Poza tym przejścia z Brzozolaska na Wiartel nie ma, na Wiartelnicy młyn, końcówka Nidzkiego paskudnie płytka, a różnica poziomów między Rosiem a Brzozolaskiem liczona na metry! I jeszcze - kawał do przekopania między Buwełnem a Tyrkłem, no i płytka Głaźna Struga...Ja bym raczej liczył na przedsiębiorczego mieszkańca Pisza, który zorganizuje przewóz jachtów i kajaków na tym połączeniu, zareklamuje się i zaproponuje rozsądną cenę.
pirat mazurski pirat_mazurski@op.pl
10 kwietnia 2008
Rosiek to fajne jezioro.Ma ciekawą i rozbudowaną linię brzegową.Rzeczywiście połączenie ze Śniardwami od strony jez.Białoławki i Kocioł -aż się prosi aby "użeglownić" ten szlak. Patrzę na to jezioro pod kątem żeglarskim(Ryby to nie moja działka).Jest takich miejsc do przekopania na Mazurach wiele.Od wielu lat pływam na jeziorach i ciągle zadaje sobie te pytania - na które nie znajduję odpowiedzi.Dlaczego np.nie zamknąć pętli z Nidzkiego połączeniem na Roś? Napewno zyskałby na tym sam Pisz. Ale tam przecież otwierają się z wielką pompą wielkie WROTA MAZUR ! Moim zdaniem usytuowanie conajmniej kontrowersyjne-z wyjściem do kanału! Trochę mnie przeraża
ten cały zamysł ,który w konsekwencji jest nastawiony tylko dla najbogatszych . A gdzie się mają podziać armatorzy takich łódek jak Omega, Orion, El Bimbo,Venus,P 7, Mak, Hornet,Kadet,Foka,Bez,MicroPolo.Nie wszystkich stać na kupno jachtów za 150 tys.i więcej płacenie drogiego zimowania,cumowania itp. Co o tym wszystkim myślicie?
ADAM gibajek@wp.pl
22 lutego 2008
Piękne jezioro, sliczna okolica zwłaszcza jesienią, gorąco polecam wszystkim miłośnikom spokoju.
księgowy zdabrowski2@tlen.pl
13 lutego 2008
Na płyciznach północnej odnogi jeziora Roś z pomostu łowiłem liny 30-40 cm o wadze ponad 2 kg. Takie okazy można złowić zachowując szczególne środki ostrożności takie jak; ciszę, delikatne wrzuty, nęcenie na kilka dni przed zamierzonym połowem, ostatnie nęcenie na30-60 minut przed łowieniem. To dotyczy połowów o świcie. Późnym wieczorem wystrzegać się latarek, za to można swobodnie i w każdej płaszczyźnie zarzucać wędę. Zakładanie przynęt i wypinanie ryb , do tego wykorzystać świetlik Po zacięciu utrzymać rybę sztywno aczkolwiek,z zachowaniem reakcji na "odbicia" i z chwilą wyjęcia ryby na powierzchnie staje się mniej waleczna chociaż jeszcze potrafi mocno zawrócić i od nowa rozpoczynamy hol, ale już ostateczny. Nie używam podbieraków wyjmuję rybę delikatnie wkładając palec pod skrzele i już mam ją przyłożoną do obuwia. Używam haczyków dużych co ułatwia wypinanie ryb i nie skubie narybek. Na łowisku trafia się spora karaś, krasnopióra czasem szczupak ale zawsze pójdzie, chociaż jest już zważony. Przypadek miałem, że nie byłem w stanie ryby po zacięciu holować , otóż klika razy zakręciłem kołowrotkiem a ryba w miejscu walczyła wywijając się , wędka była bliska wytrzymałości, wytrzymałości , widziałem tylko kilka razy jaśniejszy brzuch dużej ryby i w pewnym momencie strzeliła żyłka w moją stronę , myślałem że szczupak uciął ale okazało się że waleczna ryba wypięła się. Na jeziorze ROŚ trafiają się okazy można rzec "mutanty".. Pewien gość łowił drobnicę z łódki rzucając pod trzcinę i w pewnym momencie branie, które o małe nie wywaliło chłopa z łódki. Wędkę wciągało jemu do wody i pod łódkę a chłopina nie wiedział co robić i jakoś zerwał bo i zestawy mają na koluchi.
Wędkarz dobroslaw@poczta.onet.pl
21 stycznia 2008
Jezioro całkowicie wykłusowane przez rybaków i miejscowych głównie z Białej Piskiej. Do 2006 roku zabierali nawet okonki po 10 cm, po 3/4 wiadra. Teraz już i tego nie ma.
