Dodano: 4 stycznia 2010
, Skąpe. | powierzchnia | 287 ha, 293 ha (1991r.). |
|---|---|
| głębokość | Maks. - 6 m ; śr. - 3 m. |
| miejscowość | Skąpe. |
| podsumowanie | |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
rysiek rysiek@interia.pl
19 lutego 2012
Mam tam działkę i mimo ze ryb nie łowię to widzę co się dzieję jezioro czyste ale zamulone co jest skutkiem braku ryb a kłusuje nawet sołtys więc co tu gadać.
Bartek bartex244@wp.pl
18 lipca 2011
Ryby są kłusownicy też, lecz największymi kłusownikami są rybacy, którzy mają nielegalnie małe oczka w sieciach przez co ryba nie może się rozmnażać.Patrol niby jest lecz łapią tylko kłusowników, a nie sprawdzaja rybaków. Ryb nie jest tak malo lecz większość ryb jest mniejszych ale zdarzają sie większe sztuki.Okolica jest piekna lecz jezioro rzeczywiście zamulone i brudne. Sprawdzają sie tam wszystkie metody łowienia, z brzegu najlepiej łowic na spławik. Mam tam działkę i polecam !!!
janiszewski k.janina.102@interia.pl
19 kwietnia 2010
Wystarczy rano iść nad brzeg,a można zobaczyć tabuny kłusowników "legalnie" stawiających i podnoszących sieci.
Największym kłusownikiem jest spółka rybacka, gdzie
prądem łowią nawet w siedliskach i tarliskach ryb.Brak
jakiejkolwiek racjonalnej gospodarki- w myśl zasady - po
mnie i koniec świata.Straż to fikcja do potęgi.Wszystko to
w majestacie "prawa" - do czasu, do czasu.
darek 33 darek1990@wp.pl
18 lutego 2010
Jeziora są przekłusowane, i przerybaczone - to WSPANIAŁE ZJAWISKO PRZYRODNICZE, że w jeziorze urszulewskim są jeszcze płocie gruntowe, pewnie już niedługo. Za mało kontroli państwowej straży, a jak już jest to wszysacy kłusole i tak o niej wiedzą tydzień wcześniej.
Piotr unknown15@wp.pl
18 lutego 2010
Tek jeziora urszulewske i szczutowskie są ładne i różnorodne ALE!!!: pod względem wędkarskim są niestety przerybaczone i przekłuswane - brak jakiejkolwiek kontroli!!! A jak już jest to i tak kłusownicy wiedzą o tym tydzień wcześniej. Rybak sprzedaje narybek na lewo - narybek zakupiony z dotacji unijnuch na zarybienie tych jezior. Z ryb w jeziorze została tylko płotka i okonek. To źle że przedłużono temu rybakowi dzierżawę tych wód do 2020r W okolicy Sierpca NIE MA MIEJSCA gdzie można by było połowić ryb a szkoda bo tracimy tym sposobem turystów.
