Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 82 ha |
---|---|
głębokość | 8,4 m |
ośrodki | Ośrodek wczsowo-kolonijny. |
wypożyczalnie | W ośrdoku - łodzie, rowery wodne, żaglówki, kajaki. |
brzegi | Linia brzegowa rozwinięta, brzegi północne bezleśne, pozostałe przeważnie zalesione. |
miejscowość | Martiany, Salpik |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
łukasz lukasz1987krucz@wp.pl
14 sierpnia 2009
jezioro jest w dzierzawie wiec trzeba wykupic w rybaczówce od strony osrodka pomosty sa sciete i jezioro jest pilnowane przed takimi łowcami jak wy i kusolami pozdro
Kasia katkuc2@wp.pl
11 lipca 2009
a dostep do linii brzegowej to muszą udostępnic bez zadnego si, pomimo że nie wpuszczają na teren ośrodka bo wedle ustawy właściciel ośrodka nie może grodzic dostępu do jeziora bo w przeciwnym razie należy się mandacik i to dosy spory. Jezioro w końcu nie jest sprywatyzowane. Chyba trzeba to w końcu podkablowac odpowiednim organom!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wojtek Jabłoński yonathan55@poczta.onet.pl
30 maja 2009
Panie Janku a gór,pozostały nietylko wspomnienia,pozostały również przyjaźnie zawarte podczas 15-18 letnich przyjazdów do Martian,
tą strone znalazłem przypadkowo poniewż chciałem kupić działkę nad jeziorem o pow.155 ha i szukałem porównania do Wersminii,i tak dzięki temu mogę w tym miejscu pozdrowić Państwa Duców,bo odczytując maila od tyłu do Janka z gór daje Jan Duc,brawo,pozdrawiam również Władka i Bożenę Węglarskich i ich córy,Stacha Uścio z żoną,Panią Stanisławę Pejs,rodzinę Państwa Murawskich,nigdy nie zapomnę wspaniałych spotkaniań z Żarówą,chyba Zbyszek Kołodziejski, i jego ekipą,wspaniałe wspomnienia dla moich córek,na temat systematycznej degradacji tego ośrodka,tak wspaniałego rodzinnego ośrodka nie warto pisać, mogę tylko winić Gminę Kętrzyn,znam to jezioro chyba jak nikt,bo wspaniałe okazy i ilości wyłowionych ryb świadczą o poznaniu tego jeziora,Janek to dzięki Tobie i Uli była taka atmosfera,i to żarcie,roladki rumuńskie,albo kluchy śląskie,pozdrawiam wszystkich mających miłe wspomnienia z Martian,
Wojtek Jabłoński
Janko z gór cudnaj@interia.pl
22 maja 2009
Pochodzę ze Śląska pracowałem na tym ośrodku 10-lat jak pomyślę o losach jaki spotkał ten piękny ośrodek wczasowy to się łza w oku kręci ale cóz pozostały tylko wspomnienia.
P. Jakubowski z Katowic kooban@poczta.fm
17 marca 2009
Serdecznie wspominam te jeziorko, chociaż byłem tam ponad 10 lat temu. Niezapomniane wakcje w jednym z domków ( 3 rudere obok tych murowanych willi - wynajmowaliśmy go od koleji). Czysta woda, fajna plaża i bezstresowe łowienie (nie tylko rybek .. ). Jeśli ktoś bedzie miał namiary na kwatere w tym miejscu to proszę o info. Pozdrawiam