Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 210 ha |
---|---|
głębokość | 29,2 |
klasa czystości | III (1996 r.) |
ryby | wzdręga, ukleja, sum, płoć, okoń, lin, leszcz, krąp, karaś, szczupak, węgorz |
użytkownik rybacki | Gospodarstwo Rybackie Śniardwy Sp. z o.o. |
brzegi | Na ogół wysokie, miejscami strome, w części południowej łagodnie wzniesione. Zachodnie, północne i północno-wschodnie porośnięte lasem. |
miejscowość | Okartowo, Góra |
hobby | Turystyka kajakowa. |
dodatkowe informacje | Na jeziorze obowiązuje strefa ciszy. Do jeziora uchodzi rzeka Orzysza wypływająca z jeziora Orzysz, w części południowej połączenie z jez. Śniardwy. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
dzarab largo291@wp.pl
20 czerwca 2012
Witam!!!
Wybieram się nad jezioro Tyrkło, konkretnie do wioski Góra. proszę o jakieś bliższe wiadomości na temat łowienia tam rybek. Bardzo proszę. Kontakt
602423994 lub email: Largo291@wp.pl. Dziękuję z góry
Stary bywalec ina7@gazeta.pl
30 maja 2010
Witam i pozdrawiam,
Znam jezioro doskonale od wielu lat.Jade za dni kilka.......
Przy Okartowie w zatoce kończą pomost gminny (darmowy).
Ryby są ,ale trudno dostępne.Mój rekord 5,3 kg leszcz kilka sezonów temu....Radzę probowac tak aby widac bylo most na Sniardwach ,wzdluz roslinnosci ,woda płynie na Sniardwy,głębokosc 3 m ,tylko z łódki.Między mostem drogowym i kolejowym na Sniardwach jest jezioro Głeboczek(malutkie).Po lewej stronie plynąc od Tyrkła jest górka z drapieznikami.Ale tylko rano ,bo miescowi atakują z nasypu kolejowego.Dacz nie ma znowu az tak duzo....
Alicja Stogowska alastog@op.pl
24 stycznia 2010
Ja to jezioro znam z lat 60-tych ubiegłego wieku .Było to kiedyś przepiękne jezioro mimo zakłócania ciszy przez pobliski tartak.
Czytałam,że nad jeziorem powstają dacze-może i to dobrze...choć okolice tego jeziora były dzikie i dobrze gdyby takowymi pozostały.Tartak ......to miejsce pracy dla kilkadziesiąt ludzi i tu mogło by tak pozostać.....Tegorocznego lata wybieram się w tamte okolice i mam nadzieje,że pobyt ten spełni moje oczekiwania ....serdecznie pozdrawiam miłośników Tyrkła i okolic.
Jacek H. Herman jhh@jhh.pl
21 maja 2007
info dla żeglarzy:
wbrew przewodnikom (np. Kuczkowski) z cumowaniem w północnej części problemy -brzegi bagniste i podmokłe, są co prawda liczne pomosty, ale prywatne, i przybijanie jest ryzykowne. Jeśli koniecznie chcecie nocować powyżej wsi Góra polecam kotwiczenie na środku jeziora -niezwykłe i romantyczne widoki zwłaszcza w księżycowe noce. Jezioro piękne i dzikie na pierwszy rzut oka, z bliska okazuje się dość mocno "sprywatyzowane" -większość północno-wschodniego brzegu zajęte przez dacze, których właściciele szukają ciszy i spokoju tak intensywnie, że echo się niesie po jeziorze, a ptaki z drzew uciekają. Woda mulista, ale czysta. Bezpośrednio za Okartowem parę dobrych miejscówek po zachodniej stronie. Na całym jeziorze dziwnie mało komarów. Dłuższy pobyt raczej bez sensu, ale zajrzeć na pewno warto.
Przemek Kowalski przemas@igf.edu.pl
19 sierpnia 2002
W północnym krańcu Tyrkła znajduje się źródełko wody. Czy można ja oficjalnie polecić do picia nie wiem, choć piłem ją nie przegotowaną i nie było potem żadnych sensacji.