Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia 298,5 ha, 327,7 ha (1991r.).
głębokość Maks. - 17 m ; śr. - 5 m (1991r.).
miejscowość Szestno, Ruska Wieś, Popowo Salęckie, Wyszembork, Mrągowo.
piśmiennictwo
lokalizacja

Komentarze

poszukiwacz spokoju smartboy@o2.pl
22 czerwca 2006

Czy ktoś mi wytłumaczy jak dojechać do tego Saletu od strony Mrągowa? Bo tam podobno jest fajnie. Czy ktoś tam biwakował u jakiegoś gospodarza, czy mozna u miejscowych cos kupic do jedzenia, bo sklep zdaje sie daleko i czy miejscowi nie ganiają przybyszy z widłami?

turysta turys@onet.pl
12 czerwca 2006

Nie ma dlatego,że o miejscu w rankingu nie decydują ci którzy głosują tylko decydenci.To jest polityka i przykład idzie z góry..Tam na górze zawszw wiedzą lepiej.

Popowiak Salęcki jerzynia@o2.pl
8 czerwca 2006

Dlaczego naszego Salętu nie ma w rankingu najładniejszych jezior?

Ewelina z Sosnowca Ewelina@o2.com
31 maja 2006

Popowo Slęckie.Kiedyś tu trafiłam.Wioska 4 a może 5 kilometrów od Mrągowa,położona nad tym jeziorem.Wydawałoby się,że raj dla turystów,cisza,piękne jezioro i nic poza tym.Mieszkańcom tej wioski,tak blisko i tak daleko od Mrągowa na turystach nie zależy,patrzą tu na przyjezdnych jak na dziwaków którzy nie wiadomo po co tu przyjechali.Jezioro w Popowie koszmarnie zaniedbane,zamulone i zarośnięte,nikt o nie nie dba.Szkoda bo jest o co walczyć,takich terenów w Polsce jest naprawdę niewiele.Nie wiem czy te posty czyta ktoś z decydentów w Mrągowie,mam nadzieję ,że tak.Bo jeżeli degradacja tego pięknego zbiornika (przynajmniej od strony Popowa) będzie postępowała w takim tempie jezioro będzie zanikać.Panie i Panowie decydenci czasu dla tego jeziora jest coraz mniej,za parę lat ono umrze śmiercią bagienną.Nie wiem kto jest właścicielem jeziora,ąle nalezy go jak najszybciej wziąć za głowę.Może tu jeszcze kiedyś wrócę,ale chyba tylko po to żeby zobaczyć czy się coś zmieniło.

anonim bo mnie zabija mazurskisyn@wp.pl
26 maja 2006

Czytam te posty i włos się jeży.Mieszkam tu.Piękne jezioro,zaniedbane i dziewicze.Tak jak ktoś napisał glowny sprawca to PGR i okoliczni gospodarze.Uprawianie pola i narzekanie na brak kasy i ciężkie czasy.Zachód już dawno zrozumiał,że w takich miejscach trzeba rozwijać turystykę z całą jej infrastrukturą.Z tego jest kasa,ale my młodzi niewiele mamy do powiedzenia.Musimy stąd uciekać,ojce wolą zamiast zajmować się turystami z kasą hodować świnie,krowy i siać pszenicę.Nie chcą też wyzbyć się ziemi na działki turystyczne.Może kiedyś się to zmieni.

Nasza oferta | zobacz pełną ofertę

dysponujemy:
  • inwentaryzacją krajoznawczą regionu
wykonujemy:
  • aktualizacje treści turystycznej map, przewodniki
  • oceny oddziaływań na środowisko (Natura 2000)
  • oceny stanu ekologicznego wód (Ramowa Dyrektywa Wodna UE)
  • prace podwodne, poszukiwawcze
prowadzimy:
  • nurkowania zapoznawcze, turystyczne, szkolenia specjalistyczne
statystyki | realizacja : nesta.net.pl