Dodano: 30 marca 2007
Najpospolitsza sikora i najbardziej znana. Wielkości prawie wróbla, w Europie jest to największa z sikor. Cechą charakterystyczną tego ptaka jest czarny krawacik, który w różnej wielkości obserwujemy u obu płci. Brzuch jest żółty, grzbiet oliwkowy, skrzydła szare z niebieskim odcieniem i jasno obrzeżonymi lotkami. Przez skrzydło przechodzi dobrze widoczna brudnobiała pręga. Głowa czarna z połyskiem, policzki śnieżnobiałe. Podgardle czarne przechodzące we wspomniany krawacik. U samca sięga on prawie do końca brzucha, rozszerza się do dołu, u samicy krawacik jest węższy i krótszy. Tę cechę widać najlepiej wówczas, gdy możemy oglądać oba ptaki z pary. Widząc osobniki pojedyncze trudno czasem zdecydować po krawaciku jaka to płeć. Podogonie sikory bogatki jest brudnobiałe, sterówki w kolorze lotek, szarawe wpadające w niebieski. Zewnętrzne sterówki białe. Bogatka w okresie zimowym i wiosennym kolory upierzenia ma bardzo widoczne, czapeczka ma wyraźny połysk, kolory kontrastują. Wówczas ptak wygląda bardzo ładnie. Potem piórka nieco szarzeją i bledną. Dziób krótki, ostro zakończony w kolorze czarnym, nogi grafitowe. Młode po wypierzeniu są podobne do dorosłych, lecz nieco bledsze.
systematyka Rząd: Wróblowe (Passeriformes)
Podrząd: Śpiewające (Oscines)
Rodzina: Sikory (Paridae)
wygląd Najpospolitsza sikora i najbardziej znana. Wielkości prawie wróbla, w Europie jest to największa z sikor. Cechą charakterystyczną tego ptaka jest czarny krawacik, który w różnej wielkości obserwujemy u obu płci. Brzuch jest żółty, grzbiet oliwkowy, skrzydła szare z niebieskim odcieniem i jasno obrzeżonymi lotkami. Przez skrzydło przechodzi dobrze widoczna brudnobiała pręga. Głowa czarna z połyskiem, policzki śnieżnobiałe. Podgardle czarne przechodzące we wspomniany krawacik. U samca sięga on prawie do końca brzucha, rozszerza się do dołu, u samicy krawacik jest węższy i krótszy. Tę cechę widać najlepiej wówczas, gdy możemy oglądać oba ptaki z pary. Widząc osobniki pojedyncze trudno czasem zdecydować po krawaciku jaka to płeć. Podogonie sikory bogatki jest brudnobiałe, sterówki w kolorze lotek, szarawe wpadające w niebieski. Zewnętrzne sterówki białe. Bogatka w okresie zimowym i wiosennym kolory upierzenia ma bardzo widoczne, czapeczka ma wyraźny połysk, kolory kontrastują. Wówczas ptak wygląda bardzo ładnie. Potem piórka nieco szarzeją i bledną. Dziób krótki, ostro zakończony w kolorze czarnym, nogi grafitowe. Młode po wypierzeniu są podobne do dorosłych, lecz nieco bledsze.
występowanie Bogatka swym zasięgiem obejmuje całą Europę i Azję centralną z wyjątkiem zimnej północy, także północną Afrykę. I jeśli ktoś myśli, że wyjeżdżając do Indonezji spotka same egzotyczne dla nas gatunki, to się zdziwi. I tam przywita go rogatka. Oczywiście inny podgatunek, których zresztą na świecie jest kilkadziesiąt - ale jednak. W Polsce spotykamy bogatkę w parkach miejskich a nawet w centrach miast, we wsiach i na terenach pojedynczych gospodarstw wiejskich. Jednocześnie ten sam gatunek licznie przebywa w lasach, chętniej wybierając drzewostany liściaste i mniejsze zadrzewienia, niż wielkopowierzchniowe bory.
pokarm Bogatka jest owadożerna, specjalizuje się w skrupulatnym przeszukiwaniu gałązek i kory drzew oraz wszelkich zakamarków. Zjada kokony owadów, pająków ukryte w porostach porastających gałązki, poczwarki, gąsienice, owady dorosłe i pająki. W okresie zimowym chętnie korzysta z dokarmiania i je nasiona oleiste (słonecznik, siemię lniane) oraz tłuszcz zwierzęcy. Także zjada płatki owsiane, czy całe nasiona zbóż. Oprócz tego czasami wydziobuje odpadki na miejskich śmietnikach. Pojedyncze ptaki przez całą zimę podjadają w towarzystwie mazurków z miski mojego psa lub z wiaderek pozostawionych na dworze, w których przygotowuje się jedzenie dla pozostałych zwierząt.
gniazdo Gniazdo bogatki jest budowane w kształcie czarki. Warstwa zewnętrzna z suchych traw i mchu, warstwa wewnętrzna grubości ok 1,5 cm uwita jest z włosia, wełny, puchu, sierści a wszystko mocno zbite, jak dywan. W takim gnieździe licznie przebywają pasożyty ptaków, które często powodują rany skóry u piskląt. Coroczne czyszczenie budek lęgowych w okresie późnej jesieni zapobiec może namnażaniu się tych pasożytów.
Jaja w kolorze białym są nakrapiane i plamkowanie na jasnoczerwono. Bogatka znosi najwięcej jaj spośród ptaków wróblowatych w liczbie 12-18. Wysiadywanie trwa 14 dni. Pierwszy lęg w kwietniu i maju. Bardzo często bogatka składa po dwa lęgi w roku - drugi lęg od czerwca do lipca. Pisklęta siedzą w gnieździe jeszcze trzy tygodnie. Wysiaduje samica. Samiec pilnuje gniazda przebywając w pobliżu. Literatura podaje, że samice wybierają starszych, a więc doświadczonych samców.
Młode po opuszczeniu gniazda przebywają w jego pobliżu i są jeszcze dokarmiane przez kilka dni przez dorosłe ptaki. Wówczas uważny obserwator może je łatwo zobaczyć, bowiem młode ptaszki są bardzo ciekawskie i same podchodzą do człowieka, utrzymując jednak pewien dystans. Nawołują się przy tym i nie łatwo im się ukryć. Ale jeśli zjawi się dorosły ptak, lepiej się oddalić, ponieważ narobi on hałasu i będzie nas przecedzał. Jednocześnie skłoni młode do schowania się i już ich nie zobaczymy. Jednak na drugi dzień na pewno spotkamy je w tym samym miejscu.
ochrona Gatunek objęty ochroną ścisłą w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 roku w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną (Dz U z 2004 r. Nr 220,poz. 2237 ze zm.)

Zagrożenia:

W Polsce brak zagrożeń dla całego gatunku. Jest on bardzo pospolity i liczny. W lasach osiąga zagęszczenie od 0.2 do 10 par/ha. Wydaje się, że jej liczba wzrasta na terenie miast, gdzie łatwo zdobywa pokarm. W założeniu programu Natura 2000 chronione są siedliska gdzie bogatka występuje licznie min: grądy, łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe, jesionowe, bory i lasy bagienne - Dyrektywa Siedliskowa, załącznik I.
uwagi W okresie karmienia piskląt para sikory bogatki przynosi swoim pisklętom ok. 30 kg gąsienic. Łatwo zatem wyobrazić sobie, jaką funkcję pełnią te ptaki w naszych ogrodach i sadach. Chronią nasze plony przed zjedzeniem ich przez gąsienice i inne formy owadów. Warto zatem zawiesić budki lęgowe, aby zachęcić te ptaki, do przebywania w naszym sąsiedztwie. Stosując opryski na owady musimy pamiętać, aby nie robić tego w okresie lęgowym, a także rankiem i w ciągu dnia. Może to spowodować zatrucie wszystkich piskląt, jakie wychowują się w sąsiedztwie ogrodu. Najlepiej jednak z oprysków zrezygnować całkowicie.
Z badań Kruszewicza wynika, że aby uniknąć namnażania się pasożytów w budkach lęgowych, które nie są czyszczone corocznie, wystarczy dno budki rozszczelnić, poprzez nawiercenie dziurek, lub założenie gęstej siatki drucianej w części lub całkowicie zamiast dna. Larwy części pasożytów żerują na dnie budki i po prostu z niej wypadają, jeśli dno jest nieszczelne. Pisklęta z takich budek są zdrowsze, większe i w lepszej kondycji.
biologia Jest to najlepiej poznana sikora. Prowadzi się ciągle wiele badań związanych z jej życiem.
Jako, że często przebywa w pobliżu osiedli ludzkich, jej zachowania nie są obce przeciętnemu człowiekowi. A kto dokarmia ptaki zimą, ten dobrze wie, jakie z niej „ziółko”, sikora bowiem korzystając ze swej wielkości przegania inne ptaki z karmnika ustalając pewna hierarchię. Najpierw pokarm pobiera ona a po niej inne mniejsze ptaki.
W okresie zimy część ptaków odbywa wędrówki na terenie Europy, inne osobniki migrują tylko z lasów w pobliże osiedli ludzkich, gdzie łatwiej o pokarm. Jednak większość sikor prowadzi osiadły tryb życia, dla tego jako jedne z pierwszych ptaków zajmują terytoria lęgowe po zimie i rozpoczynają śpiew. Pierwsze śpiewające samce słychać już w słoneczne dni lutego, a czasem stycznia. W marcu na dobre śpiewają już wszystkie samce bogatki. Jeśli w lesie znajdziemy się na terytorium lęgowym tego gatunku, wówczas zawsze para ptaków pilnuje nas, ostrzega i odprowadza na skraj terytorium, głośno przy tym reagując. Nie da się przystanąć na dłużej na terenie tak bronionego terytorium, bo ptaki będą krzyczeć nam nad głowami, nisko przelatując i ponaglając do opuszczenia terenu. Śpiew samca jest tak bogaty i tak donośny, że czasem aż trudno uwierzyć, że to głos małego ptaszka. Główne głosy to powtarzane „pink, pink” oraz coś, co jedni interpretują jako „ci ci be” inni jako „mi mi re”. Jest to miły dla ucha dźwięk, zwłaszcza o takiej porze roku jak luty. Do tego dochodzi szereg innych dźwięcznych głosów, oraz głosów ostrzegawczych i kontaktowych tj. „pit, sit”, „sjiwiwi”, „terrrterrterr”. W marcu para zakłada gniazdo. Najchętniej w półdziuplach, szczelinach, szparach, wszelkiego rodzaju dziuplach. O ile leśne gatunki mają ograniczoną swobodę wyboru (stare dziuplaste drzewa, wyłomy, wykroty, budki lęgowe) o tyle osobniki osiedli ludzkich przechodzą same siebie. Obserwowałam co roku parę bogatek zakładającą gniazdo pomiędzy deskami tworzącymi ścianę budynku. Środek był ocieplony pakułami i właśnie tam sikory uwiły sobie gniazdo. Wchodziły do niego, przez lukę powstałą po wypadnięciu sęka w zewnętrznej desce. Inna para uwiła sobie gniazdo w metalowej rurze płotu przy szkolnym boisku. Dzieci właśnie zawsze tamtędy przechodziły i wystarczyło od góry zajrzeć do rury, by popatrzeć na główki sikor. Również co roku obserwowałam parę gnieżdżącą się w luce powstałej we wsporniku furtki i nie przeszkadzało ptakom, że furtka rusza się przy zamykaniu i otwieraniu. Opisano przypadki gniazd sikory bogatki w opuszczonej konewce, starych kaloszach, czy zapomnianej na tarasie doniczce. Tak wiec widać, że sikora bogatka zawsze znajdzie sobie miejsce na gniazdo. Jeśli uwije je w miejscu, gdzie przebywają stale ludzie, dochodzi do sytuacji takiej, że samiczkę można pogłaskać w trakcie, gdy siedzi na gnieździe i ptak nie ucieka. Jest to przyzwyczajenie wielu ptaków, siedzieć twardo na jajkach podczas zagrożenia, jednak wydaje się, że taka sikorka jest mniej płochliwa. Owszem, czasem próbuje nas wystraszyć strosząc piórka i sycząc, ale najczęściej siedzi cichutko. Podstawowym zagrożeniem dla lęgów sikory bogatki (ale i wielu innych ptaków) są stałe, przeciągające się deszcze. Wówczas gniazda odkryte z góry mokną i marzną, jednocześnie ptakom trudniej zdobyć pokarm dla piskląt.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej.
"Niniejszy dokument został opublikowany dzięki pomocy finansowej UE. Za treść tego dokumentu odpowiada autor opracowania, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają w żadnym razie oficjalnego stanowiska UE"

piśmiennictwo

Komentarze

Jola i Mirek Szulc mirek.mirek@vp.pl
30 maja 2007

Witam,
od tygodnia jestem opiekunem gromadki małych sikorek (było 7 niestety dziś pozostało 4). jeden ich rodzic zdechł (znalazłam go na trawniku), drugi przez kolejne 24 godziny obserwacji się nie pokazał. Maluchy zostały same, dlatego też podjeliśmy decyzję, aby się mini zaopiekować. Mają prawdopodobnie około 2 tygodni. Aktualnie cała czwórka samodzielnie siedzi już na "grządkach" i trochę lata (na odległość około 30-40 cm). Do dziś karmione były wyłacznie kurzymi serduszkami, od dziś dietę uzupełniliśmy o biały serek. Cały czas jednak muszą być karmione i nie wiemy jak nauczyć jes samodzielnego jedzenia jak równiez nie wiemy w jaki sposób możemy je przygotować do samodzielnego funkcjonowania oraz kiedy należałoby je wypuścić. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc i informacje.
Jola i Mirek Szulc

Grzegorz Redlarski gred@amg.gda.pl
22 kwietnia 2007

Witam!
Chciałbym zapytać o odżywianie sikorki podczas wysiadywania jaj. Po zniesieniu kilkunastu jaj potrzeby energetyczne takiej sikorki muszą być spore. Chyba coś musi jeść przez te dwa tygodnie wysiadywania jaj? Widzę, że do powieszonej przeze mnie budki lęgowej, samiec czasem zagląda, ale nie jestem w stanie dostrzec by coś swojej "małżonce" przynosił.

Nasza oferta | zobacz pełną ofertę

dysponujemy:
  • inwentaryzacją krajoznawczą regionu
wykonujemy:
  • aktualizacje treści turystycznej map, przewodniki
  • oceny oddziaływań na środowisko (Natura 2000)
  • oceny stanu ekologicznego wód (Ramowa Dyrektywa Wodna UE)
  • prace podwodne, poszukiwawcze
prowadzimy:
  • nurkowania zapoznawcze, turystyczne, szkolenia specjalistyczne
statystyki | realizacja : nesta.net.pl