Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 130 ha, 119 ha, 127 ha. |
---|---|
głębokość | Maks. - 36,1 m, śr. - 9 m. |
dno | Miejscami muliste i żwirowe. |
dostępność | Dość dobra. Do zbiornika dojechać można szosą z Rucianego na północny - wschód, do Wejsun. W Wejsunach skręcamy w prawo do Pisza. Po około 4-5 km po lewej stronie szosy natkniemy się na śródleśny parking, dalej ścieżką leśną dojdziemy do jeziora. |
ośrodki | Brak. |
kąpieliska | Brak. |
wypożyczalnie | Brak. |
brzegi | Na ogół wysokie i strome, dobrze rozwinięta linia brzegowa. |
miejscowość | Wejsuny, Karwik, Snopki, Końcewo, Ruciane - Nida, Pisz. |
miejsca | Popielno i Stacja Badawcza PAN. |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Bezodpływowe jezioro w Puszczy Piskiej. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
PISZAK RAPOLAZ rafaltuzinowski@wp.pl
2 kwietnia 2015
Jeziorko całkiem fajne . mieszkam nie daleko, łowiłem tam dość często- KIEDYS TAM BYŁY RYBY(kiedyś), teraz studnia głębooka. Woda czysta złapac mozna płoteczkę czasem leszcza a raczej leszczyka, jakiś okonek tez się trafi.
Bardziej do podziwiania przyrody niż do wędkowania.
TAKA SYTUACJA ;-)
Kamil komornik-91@o2.pl
18 maja 2014
Krew mnie zalewa jak czytam niektóre wypowiedzi ludzie jak wam się nie podoba to nie lepiej dla jeziora zostanie przynajmniej czyste i panie Piotrze chyba slaby z pana wędkarz ja przez tydzień złapał pan tylko 8 płoci i 2 średnie okonie nurkuje tam już od lat i ryba tam jest tylko na dużych głębokościach bo jezioro może male ale w najgłębszym miejscu ma 36 m po jednej stronie jeziora jest stosunkowo płytko ale po drugie jest taki spadek ze można skakać spokojnie na główkę do wody mieszkam nie daleko od lat i wiem co mowie...
Piotr jupiter@wp.pl
18 stycznia 2012
Wędkowałem i szczerze mowiąć nie polecam. Byłem na wczasach tygodniowych rok temu pod koniec stycznia to przez cały tydzień złapałem 8 płoci i 2 średnie okonie. Szczerze odradzam.
marcin b marcin.borsut@interia.pl
30 maja 2010
hej, kto zarządza tym jeziorem,
czy trzeba wykupywąc pozwolenie na wędkowanie ?,
jeśli tak to gdzie
marcin b
jeg fre@hotmail.com
12 lutego 2009
"brak dojazdu do jeziora wszędzie zamknięte zielonymi szlabanamy" - konserwator
- Oby jak najmniej takich imbecyli na Mazurach, a szczególnie nad tym pięknym jeziorem.