Dodano: 4 stycznia 2010
, Gieląd, Sorkwity, Burszewo, Warpuny, Zyndaki, Pustniki. | powierzchnia | 399,1 ha (1955r.) ; 431 ha, 475 ha (1991r.). |
|---|---|
| głębokość | Maks. - 27 m ; śr. - 7 m ; 6,8 m. |
| klasa czystości | II kategoria podatności na degradację i III klasa czystości (WIOŚ 1999r.):
|
| dorzecze | Babięcka Struga - Krutynia - Pisa - Narew - Wisła. |
| ośrodki | Jeden ośrodek wypoczynkowy, pole namiotowe, kąpielisko, działki rekreacyjne. |
| kąpieliska | W ośrodku wypoczynkowym kąpielisko i pomost. Kilka dzikich zejść do wody. |
| brzegi | Otoczone, lasami, gruntami ornymi i zabudowaniami okolicznych miejscowości. |
| miejscowość | Gieląd, Sorkwity, Burszewo, Warpuny, Zyndaki, Pustniki. |
| podsumowanie | |
| dodatkowe informacje | Zlewnia całkowita zajmuje powierzchnię 72,4 km2. Zbiornik objęty jest strefą ciszy. Przepływa przez niego rzeka Krutynia - niesie wodę z jeziora Zyndackiego, a wypływa do Lampackiego. |
| inne | Po niemiecku jezioro nazywane jest Gehland See (1928r.), Galland (1723r.), Gellanten (1651r.), Gelland (1595r.), Gellant (1391r.), Gallanten (1379r.). Po polsku inaczej nazywane jest Gieląd. |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
poltek puchi5@interia.pl
12 czerwca 2007
Do komentarza seep. właśnie tacy ludzie którzy wyjechali oczyścili naszą miejscowość (bo albo kradli zboże w PGR-e, albo jak te szuwarki bagienne z miejsca na miejsce). Pewnie Tobie podobały się ciemne noce nieoświetlonego Pustnika i pędzące bydło przez wieś.Ja też urodziłem się w tej wiosce i mieszkam do dziś - i odziwo alkohol mnie nie zniszczył. Tak więc oszczędź sobie tych morałów. Ciekawe jak się nazywasz człowieczku???
karola slimak0@amorki.pl
11 czerwca 2007
hej sezon na slimaki skończony!! ale teraz skupujemy kwiaty czarnego bzu, w krótcesezon na lipe. serdecznie zapraszam wszystkich do wypoczynku w tej malowniczwj wiosce, troszke odcietej od swiata.
jest na prawde super!!!!!!!!!!woda w jezioze juz ciepla!!
karlaaa ironka1@wp.pl
24 maja 2007
witam!!! mieszkalam w Pustnikach kilka lat i jestem bardzo związana z tym miejscem! jest tam pieknie. jeziora i sympatyczni ludzie, a przede wszystkim moi wspaniali dziadkowie! :) Dodam tylko jedno: Pustniki to miejsce warte odwiedzenia! polecam!! buzka :*
karola slimak0@amorki.pl
13 maja 2007
hej w pustniku jest juz otwaryy skup slimakow, latem prawdopodobnie beda skupowane rownierz jagody, grzyby itp. serdecznie zapraszam
Cerber ari@kabatnet.waw.pl
7 stycznia 2007
Witam wszystkich serdecznie:) Moja przygoda z jez. gielądzkim dopiero sie rozpoczyna. Dlugo szukałem miejsca takiego jak TO. Szczerze mowiac juz za pierwszym razem kiedy zawitałem do Pustnika zostawilem tam czastke siebie samego. To urokliwa okolica, dobrze aby poznali ją ludzie ceniący sobie ciszę i relaks na łonie natury. Wazne aby okolica ta została w sposób własciwy rozreklamowana w Polsce i na swiecie. Dobrze byloby stworzyc stronę internetową i serwis Pustnika ale do tego trzeba napewno zaangazowania wiekszej rzeszy osob - miłośnikow mazur i obcowania z przyrodą. W wielu wypowiedziach przeczytalem o sieciach rozstawianych przez klusownikow... Mysle, ze gdyby rozwinąć w tym pięknym miejscu turystykę, wiele rodzin znalazłoby zatrudnienie w sklepach czy pensjonatach, wiele osob zdecydowaloby się napewno na podjecie wlasnej dzialalnosci w tym zakresie gdyby Gmina pomogla choc w podstawowym zakresie przy zalatwianiu niezbednych formalności. Postawa jaka reprezentują obecnie władze gminne na tym terenie jest bardzo przychylna rozwojowi turystyki i fakt ten trzeba madrze wykorzystać. Zyska na tym każdy, od mieszkacow tego malowniczego zakątka Polski, przez Gminę az po turystów, którzy jestem przekonany, jesli raz przyjadą w te rjony, będą tu napewno wracać.
Z racji tej ze mieszkam dosc daleko od Pustnika (okolo 260 km), jezdze tam stosunkowo rzadko, jednak odjezdzajac, zawsze zostaje zal i smutek, bo chcialoby sie zostac dluzej i dluzej...
Gros osób wypowiedzialo sie juz jak piękny jest Gieląd i ze warto zajrzec w wiele miejsc z nim zwiazanych. Wszystkich tych, ktorych szlaki nie zawiodły jeszcze do Pustnika serdecznie zapraszam. Zbaczajac niejako z glownej trasy z Mrągowa do Olsztyna w Sorkwitach juz za pierwszym zakretem drogi zobaczycie piekno jeziora Gielądzkiego. Droga poprowadzi Was wzdłuz jeziora do Zyndak roztaczajac malownicze widoki na jezioro, pobliskie łaki i lasy. Wiecej o tym miejscu napisze napewno wiosną, kiedy wszystko sie zazieleni i z radoscia w serduchu objade okolice motocyklem. Chetnych do takiej wycieczki motonitow juz dzis serdecznie zapraszam, napewno bedzie gdzie rozbic namiot i posiedziec przy wspolnym ognisku:)
