Dodano: 4 stycznia 2010
, Olsztyn | powierzchnia | 56 ha, 51 ha. |
|---|---|
| głębokość | 12,5 m. |
| klasa czystości | III klasa lub nawet pozaklasowe (1982 r). Brak zanieczyszczeń punktowych, obecnie spływy z szosy, pól uprawnych i gospodarstw. |
| dno | Muliste, siarkowodór. Woda ma czasmi gnilny zapach. |
| dorzecze | Wadąg - Łyna - Pregoła |
| dostępność | Dobra. Prawie wokół całego jeziora ścieżka. Dostać się mozna nawet na półwysep, który czasami jest mocno podmokły w zależności od poziomu wody. Niedaleko pętli autobusu nr 5 i przystanku autobusu nr 19. Dojechać mozna praktycznie nad samo jezioro szosą z Olsztyna do Szczytna. Zaraz za tablicą graniczną miasta Olsztyna po lewej stronie widać jezioro. |
| ośrodki | Brak ośrodków. |
| kąpieliska | Z powodu zanieczyszczenia jeziora zamknięte, a pomosty rozebrane. Pozostały jedynie te "wędkarskie". |
| wypożyczalnie | Brak wypożyczalni. |
| brzegi | Częściowo zalesione, nieużytki, strome, miejscami podmokłe. Otoczenie jeziora doskonale nadaje się do spacerów i wycieczek rowrowych. Linia brzegowa urozmaicona z licznymi zatoczkami - dwie większe na zachodnim i wschodnim brzegu. W pobliżu zachodniego brzegu biegnie szosa Olsztyn - Szczytno. |
| miejscowość | Olsztyn |
| hobby | Wędkarstwo. |
| dodatkowe informacje | Ogrom śmieci. Brzegi są w niektórych wypadkach traktowane jak wysypiska śmieci - puszki, butelki, papiery, opony, itp ... Istnieje jedna wyspa w północno zachodniej części zbiornika o powierzchni 3,3 ha. Zbiornik jest długi na 1,2 km i szeroki na 0,7 km. Istnieje połączenie z niewielkim zbiornikiem Olsztyn 4. |
| inne | Lustro wody: 123 m n.p.m. Zlewnia całkowita: 271 ha. Zlewnia bezpośrednia: 55,6 ha. Dominująca roślinność: G. maxima, Ph. australis, Acorus calamus, P. natans, P. perfoliatus, P. filiformis, Equisetum limosum, E. canadensis, Batrachium aquatile, Carex acutiformis, S. lacustris, Ceratophyllum demersum, N. alba, N. lutea. |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
mg mario1421@wp.pl
6 stycznia 2007
Szkoda że mało tam pomostów do wędkowania, ale może się to zmienić bo tereny wokół jeziora są przeznaczone pod zabudowę turystyczną. Zwracam się także do wszystkich ludzi by zabierali swoje śmieci, bo dzięki temu zobaczymy prawdziwe piękno tego jeziora. Co do wędkowania w tym jeziorze to odradza się populacja okonia, jest też dużo leszczy (mam wrażenie że karłowacieją), sporo dużej płoci. Szczupaki trafiają się rzadko, być może z powodu kłusowników, którzy bezczelnie wyławiają nawet małe rybki. Wydaje mi się, PGR Olsztyn powinien zatrudnić tutaj strażnika który wyłapywałby nie wędkarzy a prawdziwych kłusoli.
onnaja onnaja@o2.pl
25 czerwca 2006
Czy może mi ktoś wytłumaczyć, na czym polega podwójne dno jeziora?
maniek gardons@buziaczek.pl
19 stycznia 2006
No jeżeli się nie umie łowić to trzeba siatko...
Jestem zawodnikiem często startuje w zawodach....
Kumpel mi zaproponował zakład a mianowicie tydzień nad jeziorem skandą i 3000zł za 100kg ryb bez uklejki...
Jako miejsce obrałem niewielka zatoczkę nie znalem wogule tej wody wiec zrobiłem podstawowa mieszankę oczywiście z najwyższej klasy składników (świeżość)
1)dzień (niedziela) łowiłem co dnia po 4 godz.
Wsypałem ok., 10 kg mieszanki wraz robactwem.
łowiłem batem 9m-7m
ryby: drobnica największe plocie krąpie 15 cm
waga wszystko:4.905kg
2)dzień poniedziałek wczesanie rano o ok 4.30
nęcenie i do roboty
po Ok 2 godzinach zaczęły sie pokazywać leszcze pod koniec 3 godziny wyjąłem 0,75kg leszcza pod koniec łowienia coś zerwało mi zestaw tym razem łowiłem na przemian tyczka lub batem
waga wszystkiego: 13,705kg
3)Dzień popołudnie
kompletne dno sama drobnica
waga:1,840kg
4)Dzień wcześnie rano
mieszanka typowo leszczowa
przynęta kukurydza, pinka ochotka dzikun
po wyjecie kilku solidnych płoci pojawiła Sie przerwa az nagle cos uderzyło po ok. 10 minutowej walce miałem
1,5 kg lina do niego dorzuciłem sporo ładnej płoci, krąpi oraz małych leszczy.
waga wszystkiego:15,905 kg
Cały czas łowiłem tyczką 8h
5)dzień także wcześnie rano
mieszanka leszczowa z tyczki praktycznie zero...
z bata średnie plocie krąpie Dużo uklejki:-(((
waga wszystkiego: 4.705 czas:8 h
6)Dzień wiedząc ze zawaliłem zakład postawiłem wszystko na jedno karte czyli gruba zanęta poszła w ruch i 2 litry robali...
Ryby
2 leszcze
1) 2,25
2) 0,65
6 linów
każde do 1 kg
Dużo krąpi ,leszczy
mało płoci prawdopodobnie Sie przeżarła
waga wszystkiego 19.088 kg czas: 13 h
Ostatni dzień
warunek ten sam dużo paszy i duże ryby
Zerwałem pięknego leszcza na moje oko ponad 3 kg niestety top nie wytrzymał...
Zerwałem także dużo większo rybe na moje odczucie to był duży karp ale każdy mówi ze ich tam niema??
Ogólnie dzień kiepski, złowiłem dużo krąpi , leszczy brak płoci, dużych ryb
waga wszystkiego 10.905kg czas 14 h
Waga łączna: 71.053kg
Podsumowując jezioro dość łatwe faktycznie odławiane zaniedbane ale piękne bardzo mi się podoba na pewno wrócę tam w wakacje po trenować… Zakład przegrany byłem pewien że wygram czytając o tym jeziorze i słuchając ale realia okazały się brutalniejsze… Jezioro jest także niebezpiecznie nie radze puszczać swoich pociech na nie…Ryby oprócz dwóch leszczy i 3 linów wróciły do wody. Kumpel z którym się założyłem znający doskonale te jezioro od urodzenia pobił mój wynik o 16 kg mniej więcej w tym samym czasie na drugim Konicu jeziora…złowił także kilka doraźnych linów leszcza w tym 3,350kg to pewnie ten mój zerwany oraz co ciekawe okoni.
Życzę powodzenia.
Do zobaczenia nad wodą
Carolina carolina@mail.usa.com
13 listopada 2005
JESTEM POD WRAŻENIEM PIĘKNA TYCH JEZIOR. POZDRAWIAM I GRATULUJE.
Thomas B. boehm.th@gmx.de
30 października 2005
Czytam cały czas o czystości jeżiora, ale co się dzieje 2 metrów od brzegu? Sam smród i brud!!! Co kawałek spotykam puste butelki, puszki, papiery, itd. A co najbardziej boli że ludzie potrafią nawet na około nasrać i naszczać, a dzieci sie w tym bawią i kąpią.
Szanujcie swoją przyrode!!!
