Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 3 ha |
---|---|
głębokość | 6 m |
dno | Obficie zarośnięte roślinnością podwodną. |
dostępność | Dość dobry dojazd samochodem, czasem niemożliwy ze względu na suszę i ograniczenia wstępu do lasu. Wtedy należy zostawić auto przy leśniczówce Rząśniki lub od strony Sumek, przy Ośrodku jazdy konnej we wsi Sumki. Jadąc do Giżycka, kierujemy się w stronę miejscowości Sumki, tam należy skręcić na wschód i dalej drogą polno-leśną dotrzemy do leśnych oczek. |
ośrodki | Brak możliwości biwakowania. |
brzegi | Ma kształt owalny o słabo rozwiniętej linii brzegowej. Dużo pomostów i kładek dla wędkarzy |
miejscowość | Orzysz. |
hobby | Łowisko Specjalne "Kieplin" - typ linowo - szczupakowy w przeciwieństwie do Jez. Kieplin (systematycznie zarybiane, a gatunki tu występujące to: karp, lin, szczupak, okoń, węgorz, leszcz, płoć, karaś, karaś biały, tołpyga biała i pstra, sum, amur, troć jeziorowa, jesiotr syberyjski i zachodni, miętus, oraz jak wszędzie wzdręga, krąp, ukleja, raki). Grzybne lasy wokół jeziorka. |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Istnieje odpływ do Jez. Kieplin. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
Adam krzeminiaki@vp.pl
13 czerwca 2009
niestety w dniu 07.06.2009 r. łowisko zakończyło swoją działalność - może ktoś wie dlaczego??
jacek jkcek@wp.pl
20 maja 2008
hehe:) szczupaki faktycznie są:) byłem na początku maja i wyciagnąłem 4 sztuki z czego dwie niestety musiały powędrować spowrotem do wody... Wędkowałem jakieś 8-10 godzin i w tym czasie miałem (żeby nie przesadzić) jakieś 10 brań na żywca... do tego ciągnąłem też coś długiego i białego ale niestety spięło się jeszcze przed położeniem na blacie wody:( Kolega złapał kilogramowego lina:) rzucał jeszcze spiningiem i w czasie wędkowania kilka razy słyszałem "kur.... znowu się spiął" :) czasem potrzeba trochę szczęścia bądz umiejętności:) ja miałem raczej te pierwsze:) pozdrawiam !!!!
Krzysztof Piaszczyński piasz@zt.suwalki.tpsa.pl
20 sierpnia 2002
Dominującym gatunkiem jest tam okoń, szczupak, lin i karaś. Ale też nie brakuje innych gatunków. Rekordowy karp jaki został tam złowiony miał 12,5 kg, rekordowy lin i leszcz miały równo po 2,20 kg. Co do okoni, to wiem z opowiadań wędkarzy, że łowili sztuki po 1,5 kg i nie są to sporadyczne przypadki.