Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 104 ha (1955 r.) ; 101 ha ; 99 ha. |
---|---|
głębokość | Maks. - 8,9 m ; śr. - 4 m. |
klasa czystości | III (w 1995 roku). |
dno | Twarde, piaszczysto - żwirowe, w zatokach łąki podwodne (moczarka, jaskier krążkolistny). Dno stosunkowo wyrównane - jeden głęboczek 9 m w zachodniej części zbiornika. |
dorzecze | Stanowi Łyna i Symsarna. |
dostępność | Otoczenie - lasy (mało), łąki, łąki podmokłe. Dojechać można jadąc od strony Dobrego Miasta w kierunku na Reszel. Po minięciu Jezioran przeprawiamy sie przez przejazd kolejowy i po prawej stonie widzimy północny brzeg jeziora. |
brzegi | Wysokie, strome, porośnięte pasem trzcin. Na południu wyraźny półwysep dzielący jezioro na dwie zatoki - wschodnią i zachodnią. |
miejscowość | Jeziorany, Zardeniki, Miejska Wieś. |
hobby | Wędkarstwo (jezioro leszczowe). |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Zbiornik długi na prawie 2 km i szeroki na niecałe 1,5 km. Rozciąga się z zachodu na wschód. Łączy się z jeziorem Luterskim strumieniem Ławka, który dopływa na wschodzie. Na zachodzie wypływa górny dopływ Symsarny - noszący nazwę Zymza. W sumie jest pięć dopływów i jeden odpływ. |
inne | Po niemiecku jezioro to nazywane jest Elsauer See (1928 r.), Lockhäuser See (1928 r.), Lawke (1395 r.), Lokasir, Lawkazer, Lokazer (1339 r.), Locazar, Lokazar (1308 r.), Lauken (1306 r.). |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
Leszek Krycki osa195@wp.pl
13 marca 2003
Byłem wielokrotnie.
Wysokie brzegi utrudniły zagospodarowanie turystyczne. Lasów faktycznie nie ma. Od strony zachodnio-północnej liczne nasadzenia świerkowo-modrzewiowe poczynione przez właściciela przylegających gruntów ok. 10 lat temu. Dostępność minimalna - z opisanego cypla ok. 15 m brzegu i od strony wschodniej podobnie. Brzegów piaszczystych brak. Jezioro należało do gospodarstwa rybnego. Dzisiaj nie wiem. Jezioro przełowione. Obecnie satysfakcja z wędkowania prawie żadna. Generalnie drobnica, ciężko o okazy. Dawniej szczupak, węgorz, wzdręga, miętus, liczne okazałe krasnopiórki, liczne okonie zwłaszcza w Zymzie, a nawet karpie - zapewne uciekinierzy z gospodarstw rybnych. Dzisiaj w przewadze płoć.
Ptactwo: dominujące - liczne kaczki łyski, rybitwy, para łabędzi co roku wyprowadzająca młode, trzcinniczki, słowiki, sporadycznie gołębie wędrowne i czaple siwe w przelocie, od wielu lat gniazdująca para błotniaków stawowych, rzadko perkozy. Inne: typu żurawie, kormorany - nie występują. Ze względu na stromy brzeg i mała powierzchnię łąk - brak ptaków charakterystycznych dla tego środowiska bocianów, czajek, itp...
W Zymzie - raki, niestety populacja raka amerykańskiego, który w zasadzie wyparł autochtona już prawie w całej Polsce. Wyjątek południowo - wschodnia część kraju.
Wartością jeziora jest urokliwe położenia i brak infrastruktury turystycznej, dzięki czemu panuje tutaj cisza i spokój. Możliwość biwakowania, praktycznie żadna. Polecam na jednodniowe wypady.