Dodano: 4 stycznia 2010
Zbiornik znajduje się w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich na wysokości 116,2 m n.p.m. (WIOŚ 2001 r.).
powierzchnia | 1776 ha. |
---|---|
głębokość | Maks. - 22,5 m ; śr. - 7,8 m. |
klasa czystości | II (1993 r.). Na jezioro może oddziaływać wysypisko w Mażanach oraz spływy z okolicznych pół uprawnych. II kategoria podatności na degradację i II klasa czystości (WIOŚ 1999 r.):
|
ryby | wzdręga, płoć, okoń, lin, leszcz, krąp, karaś, szczupak, węgorz |
dno | Muliste |
dorzecze | Węgorapa - Pregoła. |
użytkownik rybacki | Polski Związek Wędkarski Zarząd Główny |
dostępność | Dość dobra, jezioro otaczają niewysokie morenowe wzniesienia o łagodnych stokach. |
ośrodki | W południowo-wschodniej części trzy pola biwakowe. Ośrodków brak. |
wypożyczalnie | Brak. |
brzegi | Wysokie i strome, tylko północno-wschodnie zupełnie płaskie i zalesione. Najbliższe otoczenie to lasy, grunty orne, łąki, nieużytki i tereny podmokłe. |
miejscowość | Doba, Fuleda, Dziewiszewo, Pilwa, Jerzykowo, Radzieje, Łabapa. |
hobby | Żeglarstwo, wędkarstwo (typ. sielawowy). |
miejsca | Rezerwat "Głazowisko Fuledzki Róg". |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Na jeziorze obowiązuje strefa ciszy. Jez. Dobskie zajmuje południowo-zachodnią część zespołu jez. Mamry. Na jeziorze wyspy: Wyspa Kormoranów (zwana również Wysokim Ostrowem) stanowiąca miejsce lęgowe kormorana i czapli, Wyspa Gilma kryjąca kiedyś w swoich granicach grodzisko Galindów i święty gaj, miejsce gdzie przeprowadzano pogańskie rytuały i oddawano cześć bożkom (gdy Krzyżacy zajęli Prusy, na ruinach grodziska wznieśli niewielki zamek. Obecnie są jeszcze jego ruiny, a ze wzniesienia widać prawie całe jezioro), Lipka, Gilma i Ilmy Wielkie, Wyspa Heleny i kilka bezimiennych wysepek. W północnej części półwyspu wrzynającego się pomiędzy jez. Dobskie i jez. Kisajno rezerwat "Głazowisko Fuledzki Róg". Na brzegach, płyciznach oraz wyspach znajdują się duże ilości głazów. Zlewnia całkowita to 57,6 km2. |
inne | Fauna i flora. Jezioro stanowi rezerwat faunistyczno - krajobrazowy utworzony w 1976 r. w celu ochrony jez. Dobskiego wraz ze znajdującymi się na nim wyspami - miejscami lęgowymi ptactwa wodnego. Wzdłuż brzegów jeziora oraz wokół wysp występuje szeroki pas szuwarów, w których gnieździ się ptactwo wodne (m.in. perkoz dwuczuby, rybitwa czarna, rybitwa zwyczajna, krzyżówka, czernica, głowienka, świstuł, gągoł, łyska, tracz nurogęś, bąk, bączek i kureczka nakrapiana). Wyspy porośnięte są bujnym lasem łęgowym i grądowym, w części starodrzewem. W lasach tych gnieździ się wiele drobnych ptaków śpiewających. Na Wysokim Ostrowie znajduje się duża kolonia kormorana czarnego oraz czapli. Jez. Dobskie spełnia także ważną funkcję jako miejsce odpoczynku i żerowania ptaków przelotnych podczas wiosennych i jesiennych wędrówek. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
asia cw1
27 listopada 2012
praca mi przydatna do szkoły
ddd bibbi@o2.pl
9 lipca 2012
Wyspa Gilma mimo zakazu stała się miejscem cumowania i biwakowania "żeglarzy". Ci "żeglarze" zostawiają mnóstwo śmieci (najwięcej puszek po tanich alkoholach) i hałasują. W nocy urządzane są tam ogniska. Czy nie ma straży wodnej czy kogoś powołanego do tego aby wlepiać ostre mandaty tym "żeglarzom"? Proszę wszystkich kochających Dobskie o zgłaszanie na policję takich przypadków. Inaczej Dobskie i Gilma stanie się miejscem składowania smieci i odchodów po tak zwanych "żeglarzach". Niech straż wodna czy inna powołana instytucja np. policja czasami zajrzy na plażę gminną w Dobie i spojrzy w stronę Gilmy to zobaczy co tam się dzieje. Mieszkańcy też mogliby interweniować. Mandaty przynajmniej zasilą lokalne budżety, a tych niszczących pijaków może to czegoś nauczy.
van der graaf generator mojeprusy@inmail.pl
29 czerwca 2008
Witam. Mam ogromny sentyment do Doby i Dobskiego. W dzieciństwie przyjeżdżałem tu na wakacje. Kościół był w ruinie a nawet był dostęp do resztek pałacu Tautenburgów. Najbardziej jednak tajemnicza jest Gilma. Mam nadzieję, że Gilma i okolice Doby dalej będą tajemnicze i bezludne, bo tylko wtedy załapuje się odpowiednie klimaty i wypoczywa w ciszy i naturze. Szkoda tylko, że mauzoleum Tautenburgów posłużyło komuś na budowę jakiejś obskurnej budy. Pozdrawiam.
floyd
23 marca 2008
a co ze zrujnowaną kaplicą Tautenburgów w Dobie?
pirat mazurski bonvoyage625@tlen.pl
10 marca 2008
Dobskie to moje ulubione miejsce na Mazurach - w ciągu jednego sezonu żeglarskiego nie da się go poznać.Urozmaicona linia brzegowa i sporo wysepek czynią to jezioro ciekawym a zakaz warczenia silnikiem podnosi jego walory wypoczynkowe. Gilma to fantastyczna tajemnicza wyspa niosąca dziwny ładunek pozytywnej energii-tak samo działa wyspa Heleny.Kapitalne mało uczęszczane miejsca - na wschodnim brzegu Fuleda -rezerwat geologiczny, głazowisko-warto wdrapać się na górkę albo o wschodzie lub o zachodzie/koniecznie z aparatem/ Całość dopełnia obecność kormoranów,które sygnalizują nam zgodnie ze słowami P.Szczepanika że..... już wracać czas !