Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 585 ha ; 552 ha, 560 ha - w granicach naszego kraju - reszta po stronie Litwy (1991r.). |
---|---|
głębokość | Maks. - 55 m ; śr. - 12 m. |
klasa czystości | Podobno II klasa i nawet I (w co, jak zwykle wątpię). |
dno | Dno zbiornika obficie porasta roślinność podwodna i wynurzona. Istnieje wiele głęboczków i górek podwodnych oraz wysp. Dno to głównie kamienie i piasek. |
dostępność | Dość dobra. |
ośrodki | Ośrodek w Żegarach. |
kąpieliska | W ośrodku wypoczynkowych i dzikie zejścia do wody. |
wypożyczalnie | W ośrodku wypoczynkowym. |
brzegi | Bezpośrednie płaskie, natomiast cały zbiornik znajduje się wśród przepięknych wzniesień. Najbliższe otoczenie to pola i łąki. |
miejscowość | Żegary, Radziucie, Sejny, Ogrodniki, Bubele, Burbiszki. |
hobby | Wędkarstwo (typ sielawowy - płoć, okoń, miętus, leszcz, sandacz, sieja, szczupak . |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Jezioro ma kształt wydłużony. Jego długość szacuje się na ponad 10 km, a szerokość prawie na 2 km. Przez jezioro biegnie granica między Litwą i Polską. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
Konrad Gorthol khazar@o2.pl
11 maja 2008
Nie wiem czy ktos tu jeszcze zajrzy klikajac haslo Galadus. Ale mniejsza o to , mam ochote sie podzielic spostrzezeniami.
Rzeczywiscie nadal nad jeziorem jest gospodarka rabunkowa bo ciezko to inaczej nazwac przynajmniej z puktu widzenia "nie rybaka".
Sieci sa rozstawione w zasadzie w kazdej czesci jeziora. Malo tego nawet z mych obserwacji nie za czesto sprawdzane....
140 PLN za rok , oplata ...
Zaplacilem ale szczerze zaluje nie dlatego ze to jakas strata ale ze pojda te pieniadze do osob ktore w ten sposob dbaja o to jezioro..
Co do mentalnosci miejscowych... tu bym nie przesadzal, bo pewnie sa tacy co nie klusuja...
Chyba
Z ciekawostek przed sklepem spotykam miejscowego i pytam co tam jak z ryba czy juz slyszal ze rusza? Czy moze nadal za zimno jednak.
Odpowiedz: No rusza rusza tylko trza wiedziec gdzie siec zarzucic. Ale po zarzuceniu trzeba szybko spi...alac, bo au au ktos gotow wezwac... takie czasy Panie.
Moral?: Warto w takim wypadku widzac podczas biwakowania piwkowania etc informowac policje czy inne sluzby.
Nie chce czekac pokolenia na to by w koncu ktos zrozumial ze wedkarz z licencja za 140 nie jest osoba jadaco po mieso
Bo to taniej jest kupic
Atrakcyjny zbiornik jest bardziej oplacalny i przynosi wiecej dochodu... szkoda ze w dluzszym okresie czazsu.
Szybka kasa neci.
Ale mimo wszytstko mam nadal sentyment do tego jeziora, chciaz rzeczywiscie jest tu coraz trudniej cos zlowic.
Marek mareksenior@wp.pl
2 września 2007
No pięknie. Tylko co Gaładuś ma wspólnego z Warmią i Mazurami?
Irena www.tysia12@wp.pl
8 sierpnia 2007
Jezioro Gaładuś jest najlepszym jeziorem na którym byłam, tam są ładne brzegi ,oraz gładki piaseczek sama mam tam brzeg i jestem zadowolona :)
Ania :) miniowa@op.pl
29 czerwca 2007
Mam 18 lat, a jeżdżę tam od 15. Nie wiele pamiętam jak byłam za pierwszym razem... i szczerze powiedziawszy widze jak to jezioro ewoluuje na przestrzeni tych kilkunastu lat. Zmienia się, no zmienia, a raczej ludzie je zmieniają, kiedyś było tam mnóstwo raków, dziś gdzieniegdzie się chowa jakis za kamieniami.. O rybach nie wspomne,to wałsnie tu uczyłam się trzymać wedkę i zakładać rózowego robaka :) Przykro.. ale coż w tym roku też jadę, za rok pewnie też. Do miejsca " dusz " tak ciągnie, ze nie da się temu oprzeć.. Ci, którzy tam nie byli, niech żałują, bo nie czują w życiu magii :)
MAŁA mkb202@interia.pl
7 maja 2007
TAM JEST SUPER !!!!JEZDZE TAM JUZ PONAD 10LAT I NIE MAM ZAMIARU ZAMIENIC TEGO MIEJSCA NA INNE,TYLKO SZKODA ZE DO SKLEPU DALEKO ;-)