Dodano: 4 stycznia 2010
Zbiornik znajduje się na wysokości 116 - 115 m n.p.m., na terenie Mazurskiego Parku Krajobrazowego.
powierzchnia | 10588,4 ha (Leyding 1959) ; 11340 ha, 11487 ha (Choiński 1991). |
---|---|
głębokość | Maks. - 23 m ; śr. - 6 m (Choiński 1991). |
klasa czystości | II (1990). |
ryby | wzdręga, sum, sandacz, płoć, okoń, lin, leszcz, krąp, karaś, szczupak, węgorz |
dno | Piaszczyste, muliste i kamieniste. |
dorzecze | Pisa - Narew - Wisła. |
użytkownik rybacki | Gospodarstwo Rybackie Śniardwy Sp. z o.o. |
dostępność | Dobra. |
ośrodki | Wiele pól namiotowych, ośrodków i portów. |
kąpieliska | Liczne dzikie kąpieliska i w ośrodkach wypoczynkowych. |
brzegi | Na znacznej przestrzeni płaskie, w wielu miejscach podmokłe i przeważnie zalesione, wysoki jest brzeg wschodni. |
miejscowość | Nowe Guty, Okartowo, Karwik, Popielno, Pisz, Mikołajki, Orzysz. |
hobby | Żeglarstwo (szlak z Mikołajek do Pisza, kajakarstwo). Wędkarstwo (typ leszczowy). |
miejsca | Mazurski Park Krajobrazowy. |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | W południowej części jeziora leżą wyspy: Pajęcza, Czarci Ostrów i połączona groblą z lądem Szeroki Ostrów. Na wyspie Czarci Ostrów znajdują się ślady wzniesionej w latach 1784-1796 twierdzy. W czasach przedhistorycznych było tu miejsce pogańskiego kultu religijnego. Na jeziorze znajduje się w sumie 8 wysp o łącznej powierzchni około 44 ha. Śniardwy są niebezpieczne zarówno dla kajakarzy jak i dla żeglarzy ze względu na szybkość powstawania wysokich fal oraz rozrzucone po jeziorze kamienie. Najwięcej kamieni jest w części pd.-wsch, gdzie kryją się nieraz tuż pod powierzchnią wody. Na zachodzie jezioro graniczy z jez. Łuknajno i jez. Mikołajskim. Połączone jest z jez. Warnołty. Istnieją dwie ogromne zatoki: Kaczerajno i Seksty. Długość szacuje się na prawie 17,5 km, a szerokość na 11,5 km. |
inne | Po niemiecku nazywane jest Spirding See, Smarden, Speerden, Sperden, Sperdenn. Kiedyś mówiono na nie Szniardewno (Leyding 1959). |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
kaka maciek2905@o2.pl
25 marca 2007
co wy wiesniaki zakompleksione na ta Warszawe tak jedziecie ??Ja jestem z Warszawy i nigdy zadnego bydla nie robie wiec nie wypisujcie takich bzdur d...
marlenka marlenkakonirka91@wp.pl
7 lutego 2007
ja byłam w suchym rogu.................... jest bosko.................polecam miejscowość dziubiele tak jest jeszcze fajniej i w ogóle
Tomek- Wałbrzych andziaak@poczta.fm
13 listopada 2006
Ogrom jeziora robi duże wrazenie szczególnie w wietrzną pogodę. Miałem duży ubaw patrząc na bladego z przerażenia Nemca w Nowych Gutach, wracajacego z połowu łodzią z kompletnie poplątanymi żyłkami. Gdyby nie zjeżdżająca się w weekend zblazowana "warszawka" i warszawskie ceny, można wypocząć. Polecam Czerwiec i Okonie z centrali w Okartowie na grillu.
piotr pc100@wp.pl
24 września 2006
a co chcesz łapać na tych śniardwach? jak okonie to napisz pc100@wp.pl to Ci coś skopiuję, albo pływaj za taką najbrzydszą łódką na śniardwach o nazwie "puma" i napewno nałapiesz,chyba że mnie spotkasz, japływam"gwiazdką"i też mi się udaje czasem złapać coś ciekawego
Joanna Kapuśniak brodziaczek@go2.pl
19 lipca 2006
Byłam tydzień temu na urlopie nad j. Śniardwy. Razem z mężem objechaliśmy całe. Miejsce wyjątkowe i pełne uroku. Noclegi wokół jeziora w podobnej cenie (ok.30 zł/osoba), ale najczystsza woda zdecydowanie jest w miejscowości Nowe Guty. Jednak najlepszy turystyczny klimat - w Mikołajkach!! Najgorsze są tylko te kamieniste dna jeziora, lub (dla odmiany) pełne moczarek. Ale warto tam jeszcze wrócić!